suche info

avatar Czasem bez ładu i składu ale zawsze do przodu!




Forum kontaktowe
Wyrocznia #1
Wyrocznia #2

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
free counters
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:767.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:23:56
Średnia prędkość:32.05 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:3700 m
Maks. tętno maksymalne:208 (99 %)
Maks. tętno średnie:180 (85 %)
Suma kalorii:5100 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:63.92 km i 1h 59m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
78.00 km 0.00 km teren
02:20 h 33.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:84.0
HR max:199 ( 94%)
HR avg:162 ( 77%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Niecykliczny czwartek

Czwartek, 27 czerwca 2013 · dodano: 28.06.2013 | Komentarze 0

Pętla jak w środę w towarzystwie Grześka i Zbyszka

Dane wyjazdu:
75.00 km 0.00 km teren
02:10 h 34.62 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
CADavg:86.0
HR max:208 ( 99%)
HR avg:161 ( 76%)
Podjazdy:450 m
Kalorie: 1100 kcal

Cykliczna środa

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 20.06.2013 | Komentarze 3

Na zbiórce dawno niewidziane twarze, fajnie że w końcu udało się zebrać więcej osób z Clubu, w Pasi dobijają Adam, Mirek i chyba jeszcze dwie osoby.
Do Trzebnicy równo, potem na odcinku do Zawoni trochę skoczyło. Od Zawoni do Czeszowa rozkręcamy z Arkiem i jako tako po zmianach idzie dobre tempo, przed tablicą jak zwykle zamieszanie, solenizanci się rozkręcają, Cukier mnie wyciąga zostawiając kilka metrów do harcowników, niestety zareagowałem min za późno i jak Arek odpalił nie dałem rady go skasować, chwila grzebania w pulsometrze i 208bpm, w tej kwestii niewiele się zmieniło.
Pod Grochową zapchałem się batonem i miałem coś w rodzaju "bajaderki Artura" z Zawoni w zeszłym roku, nie dałem rady go normalnie zjeść tylko czekałem aż się rozpuści:)
Skotniki, tu miłe zaskoczenie bo do połowy się wtaczaliśmy a nie ścigaliśmy, nigdy tego podjazdu tak słabo nie jechaliśmy:) Gazik poszedł dopiero jak Robert zaciągnął, uwiesiło się kilka osób ze mną włącznie i na tablicę dociągnęli solenizanci i chyba Mirek, reszta z niewielkimi stratami.
Na Pasi rozkręcają po kolei Arek, Cukier potem ja, na kole wisi Mirek a reszta z lekką stratą, podejrzewam że chcieli nas trochę podsmażyć bo nie wierzę że się zerwali;) Tak czy siak, skutecznie bo zagiąłem się żeby nie doszli ale brakło 15m żeby zgarnąć tablicę:)
Od początku jakoś tak średnio mi się jedzie, po wczorajszych wygłupach w Jelczu nogi puste, coś się kręciło ale brakowało wysokiego C, dopiero za Zawonią idzie już lepiej.
Na koniec uzupełniamy elektrolity pod sklepem w gwarnej atmosferze:)

Dane wyjazdu:
76.00 km 0.00 km teren
02:05 h 36.48 km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
CADavg:88.0
HR max:203 ( 96%)
HR avg:160 ( 76%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1050 kcal

Ustawka w Jelczu

Wtorek, 18 czerwca 2013 · dodano: 19.06.2013 | Komentarze 5

Z Akiem i Tomkiem podskoczyliśmy z ciekawości sprawdzić co się kroi w Jelczu w każdy wt/czw o 18:00 i niedzielę o 9:00 pod Intermarche przy rondzie.
Chwila na żarty i pogaduchy z rezydentami i ruszamy.
Początek jako wprowadzenie - dobre 15-20min, a potem ulegliśmy namowom czołowego prowodyra całego zamieszania p. Zdzisława Wrony i poszło - jak ktoś odskakuje krzycząc po drodze że "mamy przejebane" to musiało zadziałać:).
W kilkunastoosobowej grupie zafundowaliśmy sobie pełen zestaw ćwiczeń, tempówki pod 50km/h, skoki, ataki, poprawki, ucieczki, ataki na przeróżnej maści tablice (których w ogóle nie ogarnialiśmy:) i co tam sobie jeszcze każdy może wymyślić:) Siedzieliśmy dzisiaj raczej z przodu powiem szczerze trochę się narobiliśmy - dobrze było. Po drodze doskoczył jeszcze Mateusz na kilkanaście luźnych km. Ekipa bardzo równa, mocna, asfalty malinowe i brak nudy, nie wiem jak reszta ale ja tam wracam:)
Dzięki dla Tomka za elastyczny transport!

Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
01:00 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

luz

Poniedziałek, 17 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
98.00 km 0.00 km teren
03:18 h 29.70 km/h:
Maks. pr.:70.00 km/h
CADavg:80.0
HR max:203 ( 96%)
HR avg:180 ( 85%)
Podjazdy:1650 m
Kalorie: 2000 kcal

Road Maraton - Srebrna Góra

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 8

Wyścig po górach z >10% ściankami po drodze, coś w sam raz dla mnie...


Pierwsze kilkaset metrów pod Srebrną raczej spokojnie.


Dopiero w centrum wycieniowani rozkręcają grupkę i idzie już mocno, dla mnie min za mocno i na przełęczy tracę kilkadziesiąt metrów do czołówki. Tu końcówka podjazdu w Srebrnej.


Po kilku zmarszczkach i dłuższym zjeździe udaje mi się złapać główną grupkę.
Potem dzieje się coś dziwnego, na mikrozmarszcze o długości 100m wszyscy mielą w siodłach, ja przejechałem ją jak zawsze - z nabiegu w korbach, po chwili miałem kilkadziesiąt metrów przewagi...
To było na ~7km, trasa wypisz wymaluj dla takiego "górala" jak ja, szanse na skuteczny odjazd żadne więc przez dobrą chwilę kręciłem bez przekonania raczej czekając niż uciekając, mimo tego dystans się powiększał (podobno chłopaki mieli z tym coś wspólnego). Przede mną był Jarek Michałowski, który odskoczył kiedy ja goniłem grupę, gość inna liga w takim terenie ale skoro powiedziało się A trzeba powiedzieć B więc gonię.


Na szerokim odcinku obok Nowej Rudy doskakuje do mnie Dominik Omiotek, razem dojeżdżamy Jarka i zaczyna się prawdziwa orka.
Na tym zakręcie opony jęczały:)


Współpraca układa się bardzo dobrze, Dominik dokręca najmocniej, Jarek kręci równo pod zmarszczki ale na zjazdach raczej się nie zagina. Idzie naprawdę ostro i zaczyna do mnie docierać, że z nimi do końca raczej nie dociągnę, świadomość to jedno ale nie wysiada się z pędzącego pociągu.



Ostatnie wspólne km, przed odbiciem na Sierpnicę.


Dojechałem z nimi do ścianki w Sierpnicy (~35km), 15% nachylenia szybko oddzieliła ziarno od plew i złapałem ~1-1:30min straty mając wciąż 4-5min przewagi nad grupą (wg Artura który czuwał z aparatem na szczycie).
Jarek i Dominik już samotnie

Myślałem że tam zejdę...


W grupie na tym podjeździe podobno była niezła sieczka.
Teraz generalnie w dół znowu w kierunku Nowej Rudy, na tym odcinku oglądałem się nerwowo czekając aż mnie zgarną ale po wjechaniu na drogę 381 (szeroki fragment) zobaczyłem znowu Jarka i Dominika z przewagą ~200m, równocześnie doganiał mnie ktoś solo ale grupy ani śladu.
Po odbiciu na Woliborską było już źle, nogi miałem skute niemiłosiernie, jestem już ugotowany, przez ~2h miałem średnie tętno 88% z czego ~1h >90%.... Pod przełęcz wyprzedziły mnie 2 lub 3 kilkuosobowe grupki, z przodu bez niespodzianek - Bartek, Mikołaj i kilku innych "ciężkich w kat. do 70kg:)", chwilę później mija mnie Robert, na szczycie przełęczy kręcę się gdzieś zaraz za 15 miejscem. Paweł i Michał od nas mieli jechać dłuższy dystans więc na razie wszystko się zgadzało...
Na zjeździe odrabiam trochę, w Bielawie łapię kogoś i po zmianach idziemy pod Srebrną, na dole dochodzi nas jeszcze kilka osób ale niestety nie ma z czego złapać i w cierpieniach wtaczam się pod Twierdzę.

Wynik.
Open 23
Kat.B 11

Podejrzewam, że gdybym siedział grzecznie w grupie dojechałbym między 15-20 miejscem, odjazd kosztował mnie zbyt wiele.
Jeszcze raz wielkie dzięki dla Artura, który mimo choroby krążył po trasie z zapasowymi bidonami w lewej ręce i aparatem w prawej (zdjęcia jego autorstwa).

Teraz zła strona medalu, na wyścigu miało miejsce kilka poważnych kraks i niestety jedna z nich przydarzyła się naszemu koledze Michałowi Kolendzie, wpadł na auto i ma zdrowo pokiereszowaną nogę:/

Spostrzeżenia:
- było dużo cieplej niż podawały prognozy, pod koniec się gotowałem
- wypiłem 1,65L wody z "mąką" i magnezem + izo z bufetu na Woliborskiej - starczyło idealnie, na mecie miałem suche bidony
- na 2h przed podjadłem trochę makaronu (niezbyt dużo), na trasie dopiero na Woliborskiej wciągnąłem batona 200kcal, trochę lekkomyślnie olałem żele - przydałyby się ze 2 na trasie zamiast batona.
- brakło trochę cwaniactwa w ucieczce, dwójka z którą jechałem była sporo mocniejsza, próbowałem się oszczędzać ale najwyraźniej niezbyt skutecznie bo odjechali nieznacznie na Sierpnicy i przewaga utrzymywała się przez ~10km do Nowej Rudy
- na Woliborskiej dałem dupy najbardziej, trzeba było się złapać z którąkolwiek z 2-3 grup które mnie wyprzedzały, przetrzymać do przełęczy i na płaskim odcinku Bielawa-Srebrna na bank nie wyłapałbym takiej straty:/
- 25 na kasecie dała radę, 28 przydałoby się tylko na 2km na Sierpnicy i może na końcówkę dla wyższej kadencji
- na starcie miałem nowe Conti 4000s i trochę się bałem czy gdzieś na nich nie popłynę ale przy tych warunkach (ciepło) kleją się niesamowicie, na podjeżdżonych Duro Slickster bałbym się tak mocno składać

Dane wyjazdu:
17.00 km 0.00 km teren
00:40 h 25.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rozgrzewka

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 0

Pod Srebrną

Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
00:45 h 33.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przepalenie

Piątek, 14 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 0

Krótko po płaskim z kilkoma akcentami, w sumie ~15min na poziomie 90%, pomiędzy luźno z wysoką kadencją

Dane wyjazdu:
82.00 km 0.00 km teren
02:22 h 34.65 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:500 m
Kalorie: kcal

Cykliczna środa

Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 0

Cykliczna środa, frekwencja najwyraźniej jest wprost proporcjonalna do panującej pogody, było ładnie więc przyjechało sporo ludzi.
Za radą Artura nie dorzynałem się dzisiaj tylko zafundowałem sobie kilka akcentów na wysokiej intensywności, standardowo zaciąg na Czeszów, bardzo wczesny atak na Skotniki (chciałem tam pociągnąć możliwie długo nie czekając na czarowanie pozostałych) i rozprowadzenie na tablicę w Pasikurowicach po którym paczka pojechała, a mi został rozjazd solo.
Dobrze było ale zabrakło troszkę rygoru organizacyjnego
Nogi po wczorajszym kręciły całkiem przyzwoicie, zwłaszcza kiedy trzeba było się mocno zagiąć

Dane wyjazdu:
52.00 km 0.00 km teren
02:00 h 26.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg:170 ( 80%)
Podjazdy:1100 m
Kalorie: kcal

Srebrna Góra

Wtorek, 11 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 0

Wyjazd do Srebrnej przypomnieć sobie podjazd pod Twierdzę, przy okazji zrobiliśmy pętlę przez Woliborską i dalej trasą sobotniego wyścigu, przynajmniej tak nam się wydawało. Wszystko wskazuje na to, że nasza "wtyczka" w tamtych rejonach (Artur) z uwagi na defekt napędu celowo pokierował nas krótszą trasą żeby nie dokręcać na płaskich odcinkach i w sumie to chyba tylko on wie jak wyglądają końcowe km, koszulki nosimy te same, a zagrywki jakieś takie dalekie od koleżeńskich ;P

Podjazdy weszły jak złoto, na koniec zafundowaliśmy sobie Twierdzę po raz drugi i o dziwo mimo dosyć mocnej jazdy wcześniej wjechałem na niemal takiej samej intensywności.

Dane wyjazdu:
68.00 km 0.00 km teren
02:14 h 30.45 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg:161 ( 76%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

pitu pitu

Sobota, 8 czerwca 2013 · dodano: 08.06.2013 | Komentarze 0

Z Darkiem i Tomkiem po hopkach, luźno z akcentami na podjazdach. Wczorajszy trening dał mi się we znaki i nogi nie kręciły jak trzeba.
Kategoria 11-25 6400, DA 2500