suche info

avatar Czasem bez ładu i składu ale zawsze do przodu!




Forum kontaktowe
Wyrocznia #1
Wyrocznia #2

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
free counters
Dane wyjazdu:
75.00 km 0.00 km teren
02:10 h 34.62 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
CADavg:86.0
HR max:208 ( 99%)
HR avg:161 ( 76%)
Podjazdy:450 m
Kalorie: 1100 kcal

Cykliczna środa

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 20.06.2013 | Komentarze 3

Na zbiórce dawno niewidziane twarze, fajnie że w końcu udało się zebrać więcej osób z Clubu, w Pasi dobijają Adam, Mirek i chyba jeszcze dwie osoby.
Do Trzebnicy równo, potem na odcinku do Zawoni trochę skoczyło. Od Zawoni do Czeszowa rozkręcamy z Arkiem i jako tako po zmianach idzie dobre tempo, przed tablicą jak zwykle zamieszanie, solenizanci się rozkręcają, Cukier mnie wyciąga zostawiając kilka metrów do harcowników, niestety zareagowałem min za późno i jak Arek odpalił nie dałem rady go skasować, chwila grzebania w pulsometrze i 208bpm, w tej kwestii niewiele się zmieniło.
Pod Grochową zapchałem się batonem i miałem coś w rodzaju "bajaderki Artura" z Zawoni w zeszłym roku, nie dałem rady go normalnie zjeść tylko czekałem aż się rozpuści:)
Skotniki, tu miłe zaskoczenie bo do połowy się wtaczaliśmy a nie ścigaliśmy, nigdy tego podjazdu tak słabo nie jechaliśmy:) Gazik poszedł dopiero jak Robert zaciągnął, uwiesiło się kilka osób ze mną włącznie i na tablicę dociągnęli solenizanci i chyba Mirek, reszta z niewielkimi stratami.
Na Pasi rozkręcają po kolei Arek, Cukier potem ja, na kole wisi Mirek a reszta z lekką stratą, podejrzewam że chcieli nas trochę podsmażyć bo nie wierzę że się zerwali;) Tak czy siak, skutecznie bo zagiąłem się żeby nie doszli ale brakło 15m żeby zgarnąć tablicę:)
Od początku jakoś tak średnio mi się jedzie, po wczorajszych wygłupach w Jelczu nogi puste, coś się kręciło ale brakowało wysokiego C, dopiero za Zawonią idzie już lepiej.
Na koniec uzupełniamy elektrolity pod sklepem w gwarnej atmosferze:)


Komentarze
arturswider
| 17:34 poniedziałek, 24 czerwca 2013 | linkuj Będę walczył! W sumie kiedyś miałem parę... :]
suchy
| 11:21 poniedziałek, 24 czerwca 2013 | linkuj Na Skotniki zazwyczaj prawie od samego początku idzie gaz, ostatnio wjeżdżaliśmy mocno ale jak widziałeś każdy miał sporo w zapasie:)
arturswider
| 15:25 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj Było miło. Trochę mnie zmartwiłeś, że tym razem Skotniki były do połowy niemrawe... :O Ja dawałem mocno jak nam mnie w tym momencie... :D

W następną środę jestem... :>
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kapot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]