suche info

avatar Czasem bez ładu i składu ale zawsze do przodu!




Forum kontaktowe
Wyrocznia #1
Wyrocznia #2

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
free counters
Wpisy archiwalne w kategorii

11-25 6400

Dystans całkowity:3343.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:106:24
Średnia prędkość:31.42 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:18000 m
Maks. tętno maksymalne:210 (100 %)
Maks. tętno średnie:188 (89 %)
Suma kalorii:39650 kcal
Liczba aktywności:48
Średnio na aktywność:69.65 km i 2h 13m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
17.00 km 0.00 km teren
00:40 h 25.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rozgrzewka

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 0

Pod Srebrną

Dane wyjazdu:
98.00 km 0.00 km teren
03:18 h 29.70 km/h:
Maks. pr.:70.00 km/h
CADavg:80.0
HR max:203 ( 96%)
HR avg:180 ( 85%)
Podjazdy:1650 m
Kalorie: 2000 kcal

Road Maraton - Srebrna Góra

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 8

Wyścig po górach z >10% ściankami po drodze, coś w sam raz dla mnie...


Pierwsze kilkaset metrów pod Srebrną raczej spokojnie.


Dopiero w centrum wycieniowani rozkręcają grupkę i idzie już mocno, dla mnie min za mocno i na przełęczy tracę kilkadziesiąt metrów do czołówki. Tu końcówka podjazdu w Srebrnej.


Po kilku zmarszczkach i dłuższym zjeździe udaje mi się złapać główną grupkę.
Potem dzieje się coś dziwnego, na mikrozmarszcze o długości 100m wszyscy mielą w siodłach, ja przejechałem ją jak zawsze - z nabiegu w korbach, po chwili miałem kilkadziesiąt metrów przewagi...
To było na ~7km, trasa wypisz wymaluj dla takiego "górala" jak ja, szanse na skuteczny odjazd żadne więc przez dobrą chwilę kręciłem bez przekonania raczej czekając niż uciekając, mimo tego dystans się powiększał (podobno chłopaki mieli z tym coś wspólnego). Przede mną był Jarek Michałowski, który odskoczył kiedy ja goniłem grupę, gość inna liga w takim terenie ale skoro powiedziało się A trzeba powiedzieć B więc gonię.


Na szerokim odcinku obok Nowej Rudy doskakuje do mnie Dominik Omiotek, razem dojeżdżamy Jarka i zaczyna się prawdziwa orka.
Na tym zakręcie opony jęczały:)


Współpraca układa się bardzo dobrze, Dominik dokręca najmocniej, Jarek kręci równo pod zmarszczki ale na zjazdach raczej się nie zagina. Idzie naprawdę ostro i zaczyna do mnie docierać, że z nimi do końca raczej nie dociągnę, świadomość to jedno ale nie wysiada się z pędzącego pociągu.



Ostatnie wspólne km, przed odbiciem na Sierpnicę.


Dojechałem z nimi do ścianki w Sierpnicy (~35km), 15% nachylenia szybko oddzieliła ziarno od plew i złapałem ~1-1:30min straty mając wciąż 4-5min przewagi nad grupą (wg Artura który czuwał z aparatem na szczycie).
Jarek i Dominik już samotnie

Myślałem że tam zejdę...


W grupie na tym podjeździe podobno była niezła sieczka.
Teraz generalnie w dół znowu w kierunku Nowej Rudy, na tym odcinku oglądałem się nerwowo czekając aż mnie zgarną ale po wjechaniu na drogę 381 (szeroki fragment) zobaczyłem znowu Jarka i Dominika z przewagą ~200m, równocześnie doganiał mnie ktoś solo ale grupy ani śladu.
Po odbiciu na Woliborską było już źle, nogi miałem skute niemiłosiernie, jestem już ugotowany, przez ~2h miałem średnie tętno 88% z czego ~1h >90%.... Pod przełęcz wyprzedziły mnie 2 lub 3 kilkuosobowe grupki, z przodu bez niespodzianek - Bartek, Mikołaj i kilku innych "ciężkich w kat. do 70kg:)", chwilę później mija mnie Robert, na szczycie przełęczy kręcę się gdzieś zaraz za 15 miejscem. Paweł i Michał od nas mieli jechać dłuższy dystans więc na razie wszystko się zgadzało...
Na zjeździe odrabiam trochę, w Bielawie łapię kogoś i po zmianach idziemy pod Srebrną, na dole dochodzi nas jeszcze kilka osób ale niestety nie ma z czego złapać i w cierpieniach wtaczam się pod Twierdzę.

Wynik.
Open 23
Kat.B 11

Podejrzewam, że gdybym siedział grzecznie w grupie dojechałbym między 15-20 miejscem, odjazd kosztował mnie zbyt wiele.
Jeszcze raz wielkie dzięki dla Artura, który mimo choroby krążył po trasie z zapasowymi bidonami w lewej ręce i aparatem w prawej (zdjęcia jego autorstwa).

Teraz zła strona medalu, na wyścigu miało miejsce kilka poważnych kraks i niestety jedna z nich przydarzyła się naszemu koledze Michałowi Kolendzie, wpadł na auto i ma zdrowo pokiereszowaną nogę:/

Spostrzeżenia:
- było dużo cieplej niż podawały prognozy, pod koniec się gotowałem
- wypiłem 1,65L wody z "mąką" i magnezem + izo z bufetu na Woliborskiej - starczyło idealnie, na mecie miałem suche bidony
- na 2h przed podjadłem trochę makaronu (niezbyt dużo), na trasie dopiero na Woliborskiej wciągnąłem batona 200kcal, trochę lekkomyślnie olałem żele - przydałyby się ze 2 na trasie zamiast batona.
- brakło trochę cwaniactwa w ucieczce, dwójka z którą jechałem była sporo mocniejsza, próbowałem się oszczędzać ale najwyraźniej niezbyt skutecznie bo odjechali nieznacznie na Sierpnicy i przewaga utrzymywała się przez ~10km do Nowej Rudy
- na Woliborskiej dałem dupy najbardziej, trzeba było się złapać z którąkolwiek z 2-3 grup które mnie wyprzedzały, przetrzymać do przełęczy i na płaskim odcinku Bielawa-Srebrna na bank nie wyłapałbym takiej straty:/
- 25 na kasecie dała radę, 28 przydałoby się tylko na 2km na Sierpnicy i może na końcówkę dla wyższej kadencji
- na starcie miałem nowe Conti 4000s i trochę się bałem czy gdzieś na nich nie popłynę ale przy tych warunkach (ciepło) kleją się niesamowicie, na podjeżdżonych Duro Slickster bałbym się tak mocno składać

Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
00:45 h 33.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przepalenie

Piątek, 14 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 0

Krótko po płaskim z kilkoma akcentami, w sumie ~15min na poziomie 90%, pomiędzy luźno z wysoką kadencją

Dane wyjazdu:
82.00 km 0.00 km teren
02:22 h 34.65 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:500 m
Kalorie: kcal

Cykliczna środa

Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 0

Cykliczna środa, frekwencja najwyraźniej jest wprost proporcjonalna do panującej pogody, było ładnie więc przyjechało sporo ludzi.
Za radą Artura nie dorzynałem się dzisiaj tylko zafundowałem sobie kilka akcentów na wysokiej intensywności, standardowo zaciąg na Czeszów, bardzo wczesny atak na Skotniki (chciałem tam pociągnąć możliwie długo nie czekając na czarowanie pozostałych) i rozprowadzenie na tablicę w Pasikurowicach po którym paczka pojechała, a mi został rozjazd solo.
Dobrze było ale zabrakło troszkę rygoru organizacyjnego
Nogi po wczorajszym kręciły całkiem przyzwoicie, zwłaszcza kiedy trzeba było się mocno zagiąć

Dane wyjazdu:
52.00 km 0.00 km teren
02:00 h 26.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg:170 ( 80%)
Podjazdy:1100 m
Kalorie: kcal

Srebrna Góra

Wtorek, 11 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 0

Wyjazd do Srebrnej przypomnieć sobie podjazd pod Twierdzę, przy okazji zrobiliśmy pętlę przez Woliborską i dalej trasą sobotniego wyścigu, przynajmniej tak nam się wydawało. Wszystko wskazuje na to, że nasza "wtyczka" w tamtych rejonach (Artur) z uwagi na defekt napędu celowo pokierował nas krótszą trasą żeby nie dokręcać na płaskich odcinkach i w sumie to chyba tylko on wie jak wyglądają końcowe km, koszulki nosimy te same, a zagrywki jakieś takie dalekie od koleżeńskich ;P

Podjazdy weszły jak złoto, na koniec zafundowaliśmy sobie Twierdzę po raz drugi i o dziwo mimo dosyć mocnej jazdy wcześniej wjechałem na niemal takiej samej intensywności.

Dane wyjazdu:
68.00 km 0.00 km teren
02:14 h 30.45 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg:161 ( 76%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

pitu pitu

Sobota, 8 czerwca 2013 · dodano: 08.06.2013 | Komentarze 0

Z Darkiem i Tomkiem po hopkach, luźno z akcentami na podjazdach. Wczorajszy trening dał mi się we znaki i nogi nie kręciły jak trzeba.
Kategoria 11-25 6400, DA 2500


Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
01:49 h 33.03 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max:204 ( 97%)
HR avg:161 ( 76%)
Podjazdy: m
Kalorie: 950 kcal

Interwały

Piątek, 7 czerwca 2013 · dodano: 08.06.2013 | Komentarze 0

parami z Arkiem, 4min zaginki + 4min na kole, 3min luzu i tak 4x, bolało:)
Kategoria 11-25 6400, DA 2500


Dane wyjazdu:
106.00 km 0.00 km teren
03:13 h 32.95 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Cykliczna środa

Środa, 5 czerwca 2013 · dodano: 06.06.2013 | Komentarze 1

Po 2 tygodniach przymusowej separacji z treningami wybrałem się na cykliczny teamowy przelot środowy:)
Aura iście jesienna dlatego stawiło się raptem kilka osób, po drodze dołączyli jeszcze Kola i Robert.
Wiatr nas dzisiaj oszczędził i dobrze bo gdyby wiało jak ostatnio to podejrzewam, że pokusa odbicia z Trzebnicy na Wrocław byłaby zbyt silna.
Z uwagi na przestój miałem się dzisiaj obijać ale jak wspomniałem nie było zbyt wiele osób i głupio było dłubać w nosie kiedy inni pracowali.
Pod Skotniki poszedłem na wabia i strzeliłem sobie majestatycznie po kilkuset metrach, na szczęście nie byłem sam ;)
Na Pasi Robert zaciągnął i byłoby fajnie gdyby Kola nie pomylił tablic białej z zieloną zaliczając coś w rodzaju "ronda Roberta";P

Noga miękka, nierozkręcona organizm jakiś taki zamulony ale za to nowe siodełko jest rewelacyjnie wygodne mimo raptem 200g.
Kategoria 11-25 6400


Dane wyjazdu:
106.00 km 0.00 km teren
03:11 h 33.30 km/h:
Maks. pr.:70.00 km/h
CADavg:82.0
HR max:197 ( 93%)
HR avg:157 ( 74%)
Podjazdy:850 m
Kalorie: 1600 kcal

Cykliczna środa

Środa, 22 maja 2013 · dodano: 23.05.2013 | Komentarze 0

Cotygodniowy trening drużynowy, pętla Grundmanna i powrót Trzebnica-Zawonia-Wrocław
Wiatr niemiłosierny, jechałem na krótko i pod koniec zaczynało się robić stanowczo za chłodno, szkoda stawów.
Noga kręciła całkiem przyzwoicie więc popracowałem troszeczkę.
Pierwszy akcent poszedł na odcinku przed Prusicami, ładny asfalt, profil min opadający i poszło konkretnie. Fajny szybkościowy fragment na tyle że znowu miałem wrażenie że zamulam przy kadencji 105rpm.
Od Trzebnicy towarzystwo się rozkręciło po akcji zaczepnej Artura, którą postanowił wspomóc z doskoku Arek. Trochę się pozaginaliśmy i po mocnym zaciągu Roberta złapaliśmy harcowników w Zawoni (prawdę mówiąc chciał nas urwać;P). Na premii rozkręcili się Artur, Arek i Robert, ja przegapiłem akcję i wspólnie z kolegą nie mogliśmy odrobić 20m na podjeździe.
Potem króciutki pościg za kutasem, który mało nie strącił jednego z naszych i na koniec tradycyjnie dyfer na Pasikurowice.
Dobrze było chociaż powinienem się cieplej ubrać.
Środy zapowiadają się naprawdę dobrze, frekwencja zawsze dopisuje, tempo żwawe i akcenty po drodze.
Kategoria 11-25 6400, DA 2500


Dane wyjazdu:
27.00 km 0.00 km teren
00:52 h 31.15 km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
CADavg:
HR max:194 ( 92%)
HR avg:150 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 400 kcal

Dojazd do Trzebnicy

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 0

Luźny dojazd z Tomkiem i Krzyśkiem, po drodze 1 czy dwa fragmenty na przepalenie reszta miękko.
Kategoria DA 2500, 11-25 6400