suche info

avatar Czasem bez ładu i składu ale zawsze do przodu!




Forum kontaktowe
Wyrocznia #1
Wyrocznia #2

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
free counters
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2014

Dystans całkowity:853.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:37:13
Średnia prędkość:31.53 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Suma podjazdów:5450 m
Maks. tętno maksymalne:210 (100 %)
Maks. tętno średnie:165 (78 %)
Suma kalorii:10100 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:94.78 km i 2h 39m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
111.00 km 0.00 km teren
03:58 h 27.98 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max:205 ( 97%)
HR avg:152 ( 72%)
Podjazdy:800 m
Kalorie: 1900 kcal
Rower:Canyon

Wytrzymałość siłowa na wzgórzach

Sobota, 8 marca 2014 · dodano: 08.03.2014 | Komentarze 1

W pasiurach miał być tłum ale zjawiło się stare dobre towarzystwo w osobach Artura, Tomka i Krzyśka na krótki kawałek.
Chcąc zapobiec nieuniknionemu bezładowi ustalamy z Arturem że na pagórach atakujemy górę 3 strefy, pomiędzy jedziemy w 2.
No to ustaliliśmy a potem poszedł gaz na Skarszyn:), po którym w mętnych okolicznościach tracimy Krzyśka.
Wczoraj pomogłem sąsiadom obalić flaszkię Jamesona i dzisiaj przez pierwszą godzinę puls szybował w stratosferę od patrzenia na kierownicę, pozostało jechanie na kompletnego czuja i kilka pierwszych pagórków poszedłem chyba troszkę za mocno.
Po godzinie terapii szokowej moja pikawka zaczęła tykać jak należy i mogłem zrobić użytek z pulsometru.
W drodze na Czeszów ustawiliśmy sobie bączka ale tak naprawdę brakowało 4-go.
Przed tablicą Tomek uruchomił zapalnik i po tym jak spieprzyłem to i owo Artur ją zgarnął, coś jak "miałeś chamie złoty róg...." ;)
W okolicach Trzebnicy mija nas jakiś zagięty listonosz krzycząc coś po drodze, pewnie z poleconym szedł...;P
Za naszym małym Paris-Rubaix w Skotnikach Tomek odbija na Wro, a my z Arturem kręcimy jeszcze na płyty i Krakowiany.

Trening udany, takie trochę remedium na mój wkurw po czwartku, tym razem prawdziwa wytrzymałość siłowa. Wyjazd jak za starych dobrych czasów:)
Waga po 77.2kg



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
02:10 h 0.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg:164 ( 78%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Fa

Czwartek, 6 marca 2014 · dodano: 07.03.2014 | Komentarze 2

Wg prowadzącego podobno wytrzymałość siłowa, wg mnie ch..j wielki i bąbelki.
Przez 40min starałem się znaleźć jakąś metodę w proponowanym chaosie, bezskutecznie dlatego konieczny był sabotaż i takim sposobem udało mi się coś tam przekręcić w górze 3 strefy. W okolicach 55min poszło kilka 10sec "akcji na maxa" i pik gotowy. Tak naprawdę to co trzeba robiłem przez może 20min czyli jak wspomniałem na początku ch.j wielki i bąbelki.



Po wszystkim 10min rozjazdu (nieujęty powyżej) i porządne rozciąganie bo to zafundowane przez prowadzącego było kompletną stratą czasu, podobnie jak większość treningu. Później trochę zabawy na wałeczkach i bosu.
Waga nazajutrz 76.8kg.
Kategoria spin


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
01:30 h km/h:
Maks. pr.: km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Złom + TRX

Środa, 5 marca 2014 · dodano: 05.03.2014 | Komentarze 0

Tydzień luzu przedłużył się o jeden dzień, wczoraj nie miałem siły i chęci na nic oprócz spania.
Dzisiaj Altra Fitness ze stałym kompanem

Rozgrzewka na taśmach (wszystko co mi przyszło do głowy:) 30min

1. Przysiad 15x40kg 15x50kg 3x12x60kg - przy 60kg nie uginałem nóg tak głęboko jak zwykle, plecy chyba odrobinę za słabe na takie obciążenie
2. Wykroki na przemian po 15 na każdą nogę z gryfem na plecach 3x30x30kg 2x20x30kg- nie ma miejsca na marsze w Altrze, w 3 serii nie szło najlepiej więc zredukowałem do 20reps.
3. Rumuński martwy ciąg 15x40kg 4x12x50kg - Artur miał rację, większy ciężar pozwala lepiej poczuć prowadzenie i mięśnie które powinny pracować, w trakcie lekkie korekty ściągania łopatek
4. Ściągnie drążka za plecy 4x15x35kg

W międzyczasie 2 szybkie serie na łydki z przytrzymaniem, nie chciałem blokować gościa który przerzucał dzisiaj miliardy ton w tempie królika. Pomiędzy seriami ćwiczeń kilka fikołków na TRX, które z powodu zmęczenia sprawiały więcej problemów.
W domu rozciąganie.
I tyle, po wszystkim waga pokazała 78,2kg, rano 78,5kg. Tętno spoczynkowe mierzone kilka razy przez ostatni tydzień w okolicach 55 więc bez zmian.

Kategoria siłka


Dane wyjazdu:
92.00 km 0.00 km teren
03:04 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
CADavg:
HR max: (%)
HR avg:149 ( 70%)
Podjazdy:350 m
Kalorie: kcal
Rower:Canyon

Tlenówka śladami Hellena Tour

Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 02.03.2014 | Komentarze 0

Jak wczoraj tylko na południe, taka prawie Hellena Tour tylko w drugą stronę.
Muszę popracować nad rytmem i kadencją bo coś nie szło tak jakbym sobie tego życzył.
Tak jak wczoraj puls zupełnie nieadekwatny do obciążenia ale było dosyć chłodno i gdybym na siłę chciał dobić do połowy 2 strefy to byłoby za mocno.
Całość na 1L wody, konkretnie dzisiaj wiało.