suche info

avatar Czasem bez ładu i składu ale zawsze do przodu!




Forum kontaktowe
Wyrocznia #1
Wyrocznia #2

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
free counters
Dane wyjazdu:
58.50 km 0.00 km teren
01:34 h 37.34 km/h:
Maks. pr.:47.50 km/h
CADavg:91.0
HR max:189 ( 90%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 950 kcal

Pech...

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 20.08.2012 | Komentarze 5

Trzeba było zostać w domu ale po kolei...
Zaplanowaliśmy sobie z Postem trening na przekraczanie progu mleczanowego, jazda we dwójkę, na zmianie w miarę możliwości w strefie 5a (u mnie >184bpm), na kole zbitka do 4 strefy, chwilami niżej.
Po kilku ostatnich dniach nie czułem jakiejś powalającej świeżości ale trzeba było swoje wymęczyć.
10km wprowadzenia i ogień.
Pierwszą część ~26km przejechałem całą z założeniami na średnim tętnie 178bpm ze średnią prędkością >40km/h.
Potem zrobiliśmy sobie nieplanowany postój, następnie z uwagi na "rewelacyjną" nawierzchnię byliśmy zmuszeni odpuścić kilka km.
Na właściwe obroty mogliśmy się wkręcić po wjechaniu na trasę Bierutów-Oława i dalej na Jelcz gdzie zakończyliśmy część zasadniczą.
Ten odcinek przejechałem trochę poniżej tego co zakładałem, trudno było mi się wspiąć w 5 strefę mimo, że tempo było bardzo podobne do tego w pierwszym podejściu.

Wnioski:
- jestem zmęczony kilkoma ostatnimi dniami
- po przerwie puls reagował bardzo ospale, generalnie kilka bpm niżej niż za pierwszym podejściem

Jak wspomniałem przed samym Jelczem odpuściliśmy, niestety odbijając na Wrocław zagapiłem się na znajomego na motorze i wylądowałem na chodniku...
Mi na szczęście nic nie jest poza drobnymi otarciami, gorzej z rowerem - urwałem hak przerzutki - małe gówno niemal niedostępne w PL a za granicą stoi po >20 funtów (pewnie więcej niż rama...) Tym sposobem cała para skierowana w odrestaurowanie cannona, zakup klamek i przede wszystkim dostosowanie pozycji poszła w gwizdek...
Raczej niczego nie wykombinuję i w Gostyniu pojadę na Corratec`u z lemondką :/



Komentarze
suchy
| 07:02 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj W różowych tylko plastikowe blondyny spod solarium ale chyba nie o takie okulary Ci chodzi:)
Byłem dzisiaj na polibudzie i zakładzie spawalnictwa usłyszałem, że albo hak dokupię albo dorobię na wzór, z tym połamanym nie da się zrobić nic sensownego:/
marathonrider
| 14:06 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Nikt tam po dzielni nie biega w różowych okularach? :D
Platon
| 08:48 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Wielka szkoda, widać było że rower super pasuje.
suchy
| 17:38 poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | linkuj No siedziała ale to nie ma nic do rzeczy:)
Krzychu nie siej fermentu, ja mógłbym startować nawet w 3os, za dużo zachodu i wysiłku żeby zwyczajnie odpuścić!
chris90accent
| 16:34 poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | linkuj Tak, tak, a ze znajomym na motorze pewnie siedziała jakas fajna dupa,
co nie mogłes oczu oderwac :). Przyznaj się :D.

Atak na powaznie, to ciul z tego Gostynia wyjdzie. Niech Fryga oddaje 2 stówy
i po zawodach. Nic nam sie nie udaje w tym sezonie, same kraksy, wypadki.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oryna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]